środa, 1 czerwca 2016

Słodkie środy - Drożdżowe ślimaki z truskawkami

1 czerwca - magiczny dzień, gdyż "Dzień Dziecka". Uwielbiam ten dzień, przecież wszyscy jesteśmy dziećmi :) Tego dnia każdy z nas może poczuć się jak dziecko, zabierz siebie, swoich najbliższych, swych przyjaciół, znajomych, koleżanki i kolegów z pracy do tych wspaniałych lat. Zabierz ze sobą łakocie, przekąskę z tamtych cudownych chwil i wróć na moment do dni gdy wszystko było tak proste, tak piękne i takie teraźniejsze na ówczesny czas. Ja z moją córcią świętujemy ten dzień wspólnie, to nasz dzień i mimo, że plany były zupełnie inne mamy zamiar świetnie go uczcić :) Ja zabieram siebie w powrót do przeszłości, a mej córci przestawiam smak, którym moja Mama częstowała mnie. Drożdżowe, urywane ślimaczki z truskawkami. Kto ich nie zna ? Ja osobiście nie potrafiłabym wskazać takiej osoby, a jeżeli Ty spotykasz się z nimi pierwszy raz to koniecznie skuś się na ten wypiek :) 
Życzymy Wam udanego dnia Dziecka i niech każdy dzień dla naszych milusińskich będzie tak cudowny. Pamiętajmy, że nie tylko w dzień Dziecka nasze dzieci są dziećmi :)

Drożdżowe ślimaki z truskawkami


SKŁADNIKI:

500g maki pszennej typ 500
22g drożdży
jajko
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka soli
około 200ml gorącej wody
dżem truskawkowy bądź konfitura do posmarowania
olej do posmarowania ciasta
cukier puder do oprószenia

 
PRZYGOTOWANIE:

Do miski wsypujemy mękę dodajemy cukier, jajko, sól, zalewamy gorącą woda (nie wrzątkiem) delikatnie mieszamy, dodajemy pokruszone drożdże i wyrabiamy do uzyskania gładkiej masy. Lepimy kule smarujemy olejem.



Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce.



Po wyrośnięciu jeszcze raz wyrabiamy i rozwałkowujemy na wielki placek o grubości około 1cm. Ciasto smarujemy dżemem zostawiając wolny brzeg bez dżemu.



Ciasto zwijamy w rulon. Następnie kroimy na plastry o grubości około 2,5cm - 3cm.



Uzyskane ślimaki układamy na blaszce z małymi odstępami i odstawiamy ponownie do wyrośnięcia, aż się ze sobą połączą i wyrosną.



Blaszkę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy do zarumienienia. studzimy na kratce. Podajemy oprószając cukrem pudrem.







13 komentarzy:

  1. Pięknie napisane aż chce się być tą córeczką mając tak wspaniałą mamę. Drożdżówki pierwsza klasa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzoo dziękuję za tak miły komentarz :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. nie ma nic lepszego niż domowa drożdżówka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aleksandra Banek1 czerwca 2016 15:36

    Witaj! Jestem na poziomie 0 jesli chodzi o wypieki :) czy mogla bys mi doradzic ile mniej wiecej to jest do zarumienienia :) i czy ta tperatura 180 to jest z termo obiegiem bo moj piekarik ma tylko taka opcje. Dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, piekę bez termoobiegu przez około 35 minut - grzanie góra - dół, wszystko zależny od piekarnika stąd określenie do zarumienienia :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Aleksandra Banek1 czerwca 2016 15:52

      Dziekuje za szybka odpowiedz. Moj piekarnik ma tylko opcje z wiatraczkiem wiec troszke zmniejsze temperature pieczenia i bede czekac do zarumienienia :) to bedzie moje pierwsze drozdzowe ciasto.

      Usuń
    3. :) Daj mu czas na wyrośnięcie to gwarantuje udany wypiek, z drożdżowym nie warto się śpieszyć - powodzenia :)

      Usuń
    4. Dziekuje :) dam znac jak poszlo :)

      Usuń
  4. Mamy podobny deser na naszym blogu
    http://gotujaceblizniaczki.blogspot.com/2016/01/truskawkowe-zawijance.html
    Jest tak pyszny, że trudno się mu oprzeć!

    OdpowiedzUsuń