Kiedy byłam małą dziewczynką nie przepadałam za burakami. Tym samym botwinka nie była dla mnie do przejścia. Do dziś nie wiem dlaczego nie lubiłam tego warzywa ... po prostu, nie i już. Wszystko zmieniło się kiedy zostałam zaproszona na kolację Wigilijną do mojego ówczesnego narzeczonego, zwątpiłam gdy ujrzałam czerwony barszcz ... aby nie podpaść przyszłej teściowej zjadłam go z wielkim apetytem i od tego dnia stał się jedną z moich ulubionych zup.
Tak też kiedy sezon na botwinkę w pełni przygotowuję dla nas barszcz ukraiński z jej dodatkiem. Myślę, że warto by gościł na naszych stołach.
Barszcz ukraiński na botwince
SKŁADNIKI:
1 porcja rosołowa
2 marchewki
1 pietruszka
2 pęczki botwinki młodej
200 ml soku z buraków
30 dag fasoli jasiek duży
3 ziemniaki
sól i pieprz do smaku
1 porcja rosołowa
2 marchewki
1 pietruszka
2 pęczki botwinki młodej
200 ml soku z buraków
30 dag fasoli jasiek duży
3 ziemniaki
sól i pieprz do smaku
PRZYGOTOWANIE:
Fasolę moczymy w wodzie przez minimum 12 godzin - ja namoczyłam ją na noc.
Fasolę moczymy w wodzie przez minimum 12 godzin - ja namoczyłam ją na noc.
Z rana gotowałam fasolę przez 30 minut w wodzie w której się moczyła - dolewając około 2 szklanki świeżej.
Porcję rosołową myjemy, wkładamy do garnka i zalewamy około 2,5l wody - gotujemy przez 10 minut, ściągamy szumowinę.
Marchew i pietruszkę obieramy kroimy w kostkę dodajemy do wywaru i gotujemy przez 10 minut. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę, przekładamy do garnka zalewamy wodą, solimy i gotujemy przez kwadrans.
Botwinkę płuczemy siekamy dość drobno i dodajemy do wywaru - gotujemy 5 minut po czym dodajemy fasole i ziemniaki - zalewamy barszczem.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, zagotowujemy i podajemy,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz