Karnawałowe róże z konfiturą malinową

Tłusty czwartek to chyba jeden z niewielu dni na który wyczekuję i za którym tęsknię.  Jak już wiadomo w ten dzień pączki, chrusty i wszelakie oponki nie tuczą, a przynajmniej my wyznajemy taką zasadę. Z tej właśnie okazji chciałyśmy zaprosić Was na pyszne różyczki z nadzieniem malinowym.

Karnawałowe róże z konfiturą malinową

SKŁADNIKI:

20 dag mąki tortowej

3 żółtka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

1 łyżka masła

3-4 łyżki gęstego jogurtu naturalnego

olej do smażenia

białko (do sklejania różyczek)

cukier puder do dekoracji

konfitura malinowa do dekoracji

 PRZYGOTOWANIE:

Do miski przesiewamy mąkę dodajemy jogurt i mieszamy, następnie dodajemy sól, proszek do pieczenia, żółtka i masło i zagniatamy ciasto (ja użyłam robota w kilka chwil było gotowe). Następnie ciasto uderzamy energicznie drewnianą łyżką bądź wałkiem przez około 10 minut uklepując je. Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy na kwadrans. 

Ciasto wałkujemy na cienkie placki z których wycinamy 3 wielkości  krążków.

Każde kółeczko nacinamy tworząc płatki. 

Sklejamy 3 wielkości krążków smarując je na środku białkiem. 

Olej rozgrzewamy do około 165-170 stopni i wrzucamy różyczki małym płatkiem do spodu. Smażymy do zarumieniania i przewracamy różyczki by spód się dopiekł.

 Wyciągamy na papierowy ręcznik, który wciągnie nadmiar tłuszczu. 

Podajemy dekorując cukrem pudrem i konfiturą z malin.