Dziś prosto na śniadanie serwujemy świeże, pachnące, zaplątane bułeczki. Zwykłe wydawałoby się pieczywo pszenno - żytnie, a jednak w nietypowym kształcie.
Zaplątane bułeczki
SKŁADNIKI:
190g mąki pszennej
60 g mąki żytniej pełnoziarnistej
40 ml oliwy
20 g świeżych drożdży
50 ml letniego mleka
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
1 żółtko
1 łyżka mleka
łyżka zarodków pszennych
60 g mąki żytniej pełnoziarnistej
40 ml oliwy
20 g świeżych drożdży
50 ml letniego mleka
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
1 żółtko
1 łyżka mleka
łyżka zarodków pszennych
Drożdże pokruszyć i włożyć do
kubka. Zalać letnim mlekiem, dodać cukier i łyżkę mąki. Dokładnie
wymieszać i odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W
misce wymieszać ze sobą 2 rodzaje mąki z solą. Dodać drożdże i wyrabiać
ciasto, ewentualnie można dolać odrobinę mleka jeśli ciasto nie chce się
lepić. Na koniec dodać oliwę i wyrabiać, aż ciasto będzie zwarte i
gładkie. Gotowe przykryć czystą bawełnianą ściereczką i odstawić na
godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie podzielić ciasto na 6 kawałków i z
każdego uformować cienki wałeczek. Wałeczki zaplątać jakby w luźny
supeł i połączyć oba końce. Tak przygotowane odłożyć przykryte
ściereczką na pół godziny.
Po tym czasie wierzch babeczek posmarować
jajkiem wymieszanym z łyżką mleka i posypać zarodkami pszennymi. Piec w
piekarniku nagrzanym do 200 stopni 25 minut.
Muszę powiedzieć, że wyglądają cudownie. Na pewno tak też smakują.
OdpowiedzUsuńDziękujemy i zachęcamy do wypróbowania.
Usuń