Zupa ostro-kwaśna

Lubicie podróże kulinarne ? Ja osobiście pokochałam kuchnię chińską i tajską, uwielbiam ten smak i aromat. Ostatnio dużo eksperymentuję w tych "klimatach" i tym samym dzisiaj chciałabym zaprosić Was na  moją chińską zupę. Zupa ta, to połączenie ostrości z kwaśnością - imbir, chilli, sos sojowy, pędy bambusa i grzybki mun, wszystko to sprawi, że zupa ta jest idealna. Rozgrzeje i nasyci każdego :) 

Zupa ostro-kwaśna 

SKŁADNIKI:

400-500 g mięsa mielonego wieprzowego

5 łyżek oliwy

2 łyżki sosu sojowego ciemnego

1 łyżka czerwonego octu winnego

2 ząbki czosnku

1 czubata łyżeczka imbiru w proszku

1 l bulionu

1 papryczka chili

1 cebula biała

2 marchewki

140 g pędów bambusa

100 g kiełków grzybków Mun

garść grzybów Mun

2 łyżeczki pomidorowego

2 łyżeczki sosu chilli czosnkowego

pieprz czarny do smaku

sól do smaku

(do zagęszczenia mąka kukurydziana - u mnie bez zagęszczania)

PRZYGOTOWANIE:

Mięso mielone marynujemy - zalewamy oliwą, dodajemy imbir, przeciśnięty czosnek, oliwę, ocet oraz sos sojowy - dokładnie mieszamy i odstawiamy (ja zostawiłam na noc ale swobodnie wystarczy 30 - 40 minut) Grzybki mun namaczamy. Marchewkę obieramy i kroimy w słupki, cebule obieramy i kroimy w kostkę, papryczkę chilli drobno kroimy, pędy odlewamy z zalewy, grzybki kroimy w paseczki, kiełki odlewamy (miałam w zalewie) Do woka wlewamy łyżkę oliwy i wrzucamy cebulę, podsmażamy, następnie dodajemy marchewkę pędy bambusa i kiełki, całość dusimy razem przez około 5 minut, warzywka odsuwamy na boki i dodajemy mięso, podsmażamy, dodajemy papryczkę chilli oraz sos chilli czosnkowy, pieprz i sól dokładnie mieszamy i razem przesmażamy, następnie zalewamy bulionem, dodajemy pokrojone grzybki oraz wodę z ich moczenia, całość doprawiamy koncentratem oraz solą i pieprzem jeżeli jest taka potrzeba. Zupkę możemy zagęścić mąką kukurydzianą (u mnie bez zagęszczania), Wszystko gotujemy razem przez około 10 minut. Można podawać z makaronem ryżowym. Smacznego