Na zakończenie mijających Świąt przedstawiamy Wam żółciutkie kurczaczki - pisklaczki, które gościły wcześniej również w Naszych słodkich koszyczkach.
Niby takie same, a jednak różnią się detalami i każdy jest indywidualistą.
Każde Nasze ciasteczko jest na patyczku, a Nasze gniazdo opuszcza spakowane w przezroczysty woreczek i z czerwoną kokardką.
Ojoj ale śliczne :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pisklaczki, świetny pomysł na prezent ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, kurczaczki cieszyły się dużym powodzeniem ;-)
UsuńSą prześliczne!!! Nawet żal mi by było je zjeść ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! U Nas jeszcze nie zjedzone, służyły za dekorację stołu.
Usuń