sobota, 7 marca 2015

Pieczone gołąbki z kiełbasą pod pomidorami

Najlepsze są domowe ... mowa oczywiście o gołąbkach :) W moim rodzinnym domu gołąbki były przygotowywane przez moją Mamę zawsze w sobotę, tak się składało, że wszyscy byliśmy w domu i czekaliśmy na nie już od samego rana - zapach który dochodził z kuchni nie pozwalał o nich zapomnieć. Gołąbki mamine były z białym ryżem i smażoną kiełbasą z cebulką, doprawione świeżo mielonym pieprzem. Na dodatek były one pieczone raz klasycznie we własnym sosie innym razem w sosie pomidorowym. I dzisiaj ja przygotowałam właśnie taką wersję pomidorową ... 


Gołąbki z kiełbasą pieczone z pomidorami


SKŁADNIKI:

1 główka kapusty białej - średnia
2,5 szklanki białego ryżu
5 szklanek wody
500 g kiełbasy surowej
1 cebula
2 łyżki oleju rzepakowego
sól, pieprz
400 m bulionu warzywnego
1 puszka pomidorów krojonych bez skóry

 PRZYGOTOWANIE:

Z kapusty oparzamy liście z których odcinamy zgrubiałe łyko.
Ryż gotujemy w osolonej wodzie na sypko.
Cebulę obieramy i wraz z kiełbasą kroimy w kosteczkę.
Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy kiełbasę i przesmażamy, dodajemy cebulę i podsmażamy całość do zarumienienia.
Do ugotowanego ryżu dodajemy smażoną kiełbasę z cebulą, mieszamy doprawiając do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Farsz zawijamy w liście kapusty.
Brytfannę do pieczenia wykładamy folią aluminiową, układamy gołąbki jeden obok drugiego - dość ciasno. Podlewamy gołąbki bulionem warzywnym, na wierzch wykładamy krojone pomidory z puszki wraz z sosem. Całość przykrywamy szczelnie folią aluminiową. Gołąbki pieczemy przez 2 godziny w piekarniku nagrzanym do około 200 stopni.
Smacznego.





36 komentarzy:

  1. Jakie oryginalne gołąbki, aż chciałoby się spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smacznie brzmi , nie próbowałam takich gołąbków. Czas nadrobić zaległości

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają pysznie :) a ja nigdy jeszcze nie jadłam pieczonych....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecamy wypróbować i przy pierwszej sposobności przygotować pieczoną wersję :)

      Usuń
  4. Uwielbiam gołąbki, najlepsze robi oczywiście moja mama :) Z gołąbkami z kiełbasą się jeszcze nie spotkałam, ale zapowiadają się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny pomysł na gołąbki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie smakowitości, jak zawsze smaczne i kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie golabki tez tylko pieczone,ale inaczej.Na natluszczonej blasze sa najpierw z obu stron w piekarniku przypieczone,podlewam goraca woda i pieka sie godzine i moze pare minut.Dodam,ze pieke golabki z ryzem i surowym mielonym YwY

    OdpowiedzUsuń
  8. o rany! o rany! obiad idealny.... Jak u mamy <3 Kocham gołąbki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gołąbków nie jadłam już kilkanaście lat, a pieczonych to nigdy w życiu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, koniecznie trzeba to zmienić - polecamy przepis :)

      Usuń
  10. Założę się, że smakują świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak ... tu nie ma co się zakładać .. one są pyszne ot tak :)

      Usuń
  11. pyszny obiad, wieki już nie jadłam gołąbków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) koniecznie przygotuj ... U mnie gołąbki są często ... uwielbiam je ...

      Usuń
  12. Takich jeszcze nie jadłam, świetny pomysł na gołąbki, bardzo smakowicie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy sposób na "podkręcenie" nieco tradycyjnych gołąbków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dla jednych podkręcenie dla innych tradycja - polecamy

      Usuń
  14. Takie tradycyjne gołąbki mi się już trochę przejadły, a te wyglądają super! Bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecamy wypróbować pieczoną wersję :) smacznego :))

      Usuń
  15. Jeszcze takiej wersji nie jadłam, a tak pysznie wyglądają gołąbki

    OdpowiedzUsuń
  16. Gołąbki naszej mamy dla nas są najlepsze na świecie! :D Ale te też chętnie byśmy zjadły jak mama nie patrzy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Polecam wypróbować gołąbki mojej Mamci .. one dla mnie i moich najbliższych jak dla większości są naj naj bo mamine :) a wiadomo takowych żadne nie zastąpią ..

      Usuń
  17. w takiej wersji gołąbków nie jadłam, :) sama rzadko kiedy robię,na tygodniu sama,,a weekendy poza domem,,

    OdpowiedzUsuń