Podczas Wigilii nie może zabraknąć u Nas oczywiście karpia. Przygotowujemy go w tradycyjny sposób czyli smażonego. Sekretem jego przygotowania i pozbycia się mulistego smaku jest moczenie go przed smażeniem w mleku. Dodatkowo podaję go w towarzystwie cytryny, którą każdy sam już skrapia sobie rybkę.Takiego właśnie karpia lubimy najbardziej.
Wigilijny karp smażony
SKŁADNIKI:
1 karp wypatroszony
1/2 l mleka
sól, pieprz
bułka tarta do panierowania
2 jajka
cytryna
olej do smażenia
1 karp wypatroszony
1/2 l mleka
sól, pieprz
bułka tarta do panierowania
2 jajka
cytryna
olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
Karpia oczyszczamy z łusek, usuwamy płetwy i kroimy na kawałki dowolnej wielkości. Kawałki ryby przekładamy do garnka i zalewamy mlekiem. Ja moczę rybę w mleku kilka godzin. Następnie wyciągamy, osuszamy, delikatnie oprószamy solą i pieprzem i panierujemy w roztrzepanych jajkach i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron. Zaczynamy od strony ze skórą. Podajemy z cytryną, którą skrapiamy rybkę.
Karpia oczyszczamy z łusek, usuwamy płetwy i kroimy na kawałki dowolnej wielkości. Kawałki ryby przekładamy do garnka i zalewamy mlekiem. Ja moczę rybę w mleku kilka godzin. Następnie wyciągamy, osuszamy, delikatnie oprószamy solą i pieprzem i panierujemy w roztrzepanych jajkach i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron. Zaczynamy od strony ze skórą. Podajemy z cytryną, którą skrapiamy rybkę.
Mój mąż go uwielbia :-) Wesołych Świąt :-)
OdpowiedzUsuńU mnie wszyscy lubią! Pozdrawiamy Marzenko i wesołych Świąt życzymy!!
UsuńWygląda bardzo apetycznie! Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy!! Tobie również życzymy wesołych i zdrowych Świąt!
UsuńPrzepadam za smażonym karpiem :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, radosnych i smacznych Świąt Bożego Narodzenia! :*
Smażony karpik to u Nas podstawa wigilijnego menu. Dziękujemy za życzenia, Tobie również życzymy wesołych Świąt spędzonych w gronie najbliższych!
UsuńJa osobiscie nie lubię karpia, wolę inne ryby, ale zawsze się pojawia na naszym wigilijnym stole.
OdpowiedzUsuńWesołych, wspaniałych Świąt ! ;)
U Nas pojawia się obowiązkowo i bardzo go lubimy, ale wiadomo to kwestia gustu. Wesołych, zdrowych Świąt!!
UsuńCudownych Świąt :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Marzenko i wzajemnie zyczymy Ci najlepszych, niezapomnianych Świąt pełnych pozytywnych wrażeń.
UsuńPyszności! Zdrowych i wesołych świąt :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy, wzajemnie!!
UsuńTakiego karpia jeszcze nie robiłam, muszę spróbować. Zdrowych i Wesołych Świąt!! :-)
OdpowiedzUsuńTaki karpik to u Nas podstawa. Pozdrawiamy!
UsuńJuż po świętach, a ja zjadłabym jeszcze takiego karpia ;)
OdpowiedzUsuńMy zawsze kupujemy więcej rybki i część mrozimy, wracamy do niej w Nowy Rok, lub z początkiem stycznia.
UsuńKarpik fajna rybka, ale rzeczywiście te OŚCI....:( Tak właśnie przyrządzam karpia na wigilie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://gotujzkarolka.blogspot.com/
❤