Dziś coś bardzo prostego a zarazem smacznego czyli sezonowa jajecznica bo z leśnymi grzybami. Właściwie sezon na świeże grzyby już dobiega powoli końca więc wykorzystujmy je póki jeszcze są.
Jajecznica z grzybami leśnymi
SKŁADNIKI:
4-5 świeżych grzybów (koźlarz czerwony lub podgrzybek)
1 cebula
1 łyżka smalcu
4 jajka
sól, pieprz
1 łyżka masła
zielona cebulka
PRZYGOTOWANIE:
Na roztopionym maśle ze smalcem podsmażamy drobno posiekaną cebulkę. Grzyby oczyszczamy i kroimy na kawałki, po czym dodajemy do cebuli. Gdy zmiękną grzyby i odparuje większość wody z patelni wbijamy jajka.
Doprawiamy całość solą i pieprzem i mieszamy. Smażymy aż do uzyskania pożądanej konsystencji jajecznicy. Zieloną cebulkę drobno siekamy i posypujemy z wierzchu przygotowana jajecznicę.
takiej jajecznicy to ja jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie wypróbuję.
A my taką jadamy dość często w sezonie grzybowym. Polecam
UsuńMasz rację, musimy korzystać, póki jeszcze sezon. Potem zostaną nam suszone i mrożone :)
OdpowiedzUsuńDokładnie suszonych już też mam zapasik, ale to już nie to samo.
Usuńcudowny pomysł na śniadanko! pychotka :)
OdpowiedzUsuńbardzo inspirujący blog, naprawdę. pozdrawiam!
Dziękujemy za tak miłe słowa i zapraszamy częściej :-)
UsuńWidać że jajecznica na bogato. Full wypas.
OdpowiedzUsuńGdy są świeże grzybki taką właśnie lubimy..
UsuńUwielbiam jajecznicę ale sama robię co najwyżej z kurkami lub pieczarkami :) Fajnie by było znać się na grzybach ale koźlarze to dla mnie czarna magia. Pozdrowienia ;)
OdpowiedzUsuńJa na grzybach również się nie znam i najczęściej wykorzystuje pieczarki, jednak mój mąż ma większe pojęcie w tym temacie i czasem coś uzbiera ;-)
UsuńMniam, boskie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że przypadło Ci do gustu.
UsuńU mnie taką jajecznicę nazywamy smażonką. Po każdym zbieraniu grzybów jest obowiązkowo. Pycha.
OdpowiedzUsuńOo nie znałam takiej nazwy dla jajecznicy. Tak po grzybobraniu też zawsze w pierwszej kolejności robimy.
Usuń