Jak co środę musi być u nas słodko. Dzisiaj jest słodko i niebiańsko dla podniebienia, chociaż i dla oczu również ;) Serniki na zimno mają to do siebie, że przygotowuje się je warstwami co wymaga więcej czasu, jednak dla takiego efektu warto go poświęcić - bo przecież to miło spędzony czas ;) Dla odmiany klasyki połączyłam sernik na zimno z warstwą jabłek, w środku ukryłam miłą niespodziankę którą podpatrzyłam w przepisie mojej koleżanki Wiktorii, autorki pysznego bloga . Całość skomponowała się idealnie i zniknęła w ekspresowym tempie :)
Sernik z jabłkami na zimno z piankową niespodzianką
SKŁADNIKI:
około 24 herbatniki
1,5 kg jabłek
2 zielone galaretki (np agrestowe)
400 g serka homogenizowanego waniliowego
200 g śmietany 30%
2 galaretki cytrynowe
3 galaretki czerwone
16 ciepłych lodów lub 16 kostek ptasiego mleczka
3 galaretki malinowe
wiórki kokosowe
listki mięty
PRZYGOTOWANIE:
Formę w której będziemy przygotowywać ciasto wykładamy folią spożywczą, na dnie układamy herbatniki.
Warstwa jabłkowa: jabłka obieramy, ścieramy na tarce na dużych oczkach, przekładamy do rondla i prażymy (w razie potrzeby podlać 3-4 łyżkami wody), kiedy jabłka zmiękną wsypujemy dwie galaretki zielone i energicznie mieszamy.
Na warstwę herbatników wykładamy warstwę jabłek – wyrównujemy. Na jabłkach układamy ciepłe lody lub ptasie mleczko, wstawiamy do lodówki.
Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy serek homogenizowany. Żółtą galaretki rozrabiamy w 1 szklance wrzącej wody i przestudzamy. Zimną galaretkę przekładamy do masy i delikatnie miksujemy.
Masę przekładamy na warstwę jabłek. Wstawiamy do lodówki by całość stężała.
Galaretki malinowe rozpuszczamy w 750 ml wrzącej wody i przestudzamy, wylewamy na górę deseru. Wierzch posypujemy wiórkami kokosu.
Sernik wkładamy do lodówki na minimum 4 godziny. Podajemy dekorując miętą.
Wspaniałe to ciacho. Pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękujemy :)
UsuńBardzo lubię tę zieloną warstwę z jabłkami,mniam:)
OdpowiedzUsuńO tak, ta zielona warstwa jest pyszniutka :)
UsuńFajny pomysł z niespodzianką, serniczek wygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńciacho wygląda pysznie, tyle, że chyba ciepłe lody do niego dodajemy, prawda?
OdpowiedzUsuńAsa faktycznie lody ciepłe ale gafa - już poprawiamy, dziękujemy za czujność :))
Usuńo mama mia..ale pysznosci..
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka wielkość formy? :)
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno pyszne! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, było pysznie :)
Usuńkuszące ciacho,a zwłaszcza to ptasie mleczku w środku :)
OdpowiedzUsuń:) polecamy
Usuńgalaretka do jabłek rozpuszczona już jak mniemam?
OdpowiedzUsuńnie nie .... galaretkę do jabłek wsypujemy suchą - koniecznie suchą :))
Usuńsłowo "dodajemy" moze oznaczac wszystko :) z reguly galaretke sie rozpuszcza najpierw... no nic za pozno, nie wyszlo :/
Usuńoj ... uszczypliwość się pojawia .... gdyby galaretka była rozpuszczona z pewnością ta informacja byłaby w przepisie więc warto czytać ze zrozumieniem lub dopytać jeżeli taka potrzeba.
UsuńPozdrawiamy :))