W moim rodzinnym domu bardzo często gościły pasty kanapkowe przygotowywane przez moją mamę. Mama niejednokrotnie łączyła twaróg z rybą, dlatego też dla mnie to klasyczna kombinacja, jednak jak ostatnio się okazało nie jest tak dla wszystkich. Dziś dziele się z Wami szczyptą smaków mojego dzieciństwa. Dodatkowo taką pastą śmiało można nafaszerować jajka... Kto zna i lubi to połączenie ?
Pasta serowo rybna z nutą tajską
SKŁADNIKI:
125 g chudego twarogu
1 puszka śledzi w sosie tajskim
1 łyżka ketchupu pikantnego
szczypiorek do dekoracji
125 g chudego twarogu
1 puszka śledzi w sosie tajskim
1 łyżka ketchupu pikantnego
szczypiorek do dekoracji
PRZYGOTOWANIE:
Do miseczki przekładamy twaróg, który rozgniatamy widelcem. Puszkę rybą otwieramy, rozdrabniamy i wraz z sosem tajskim przekładamy do twarogu. Następnie dodajemy ketchup i całość dokładnie mieszamy do połączenia składników. Szczypiorek drobno siekamy. Pastę nakładamy na świeże pieczywo i dekorujemy szczypiorkiem.
Przyznam, że nigdy nie jadłam takiej pasty a że pasty uwielbiam to z chęcią spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko wypróbuj koniecznie :) Mamy nadzieje, że to połączenie będzie i dla Ciebie strzałem w 10 :)
UsuńMoja mama też robiła pasty biały ser + ryba i ja też bardzo chętnie robię je do dzisiaj ;) Bardzo ciekawy pomysł na taką nieco śledziowo - pomidorową pastę!
OdpowiedzUsuńNiezastąpione Mamy ... uwielbiam te pasty :))
UsuńBardzo ciekawa pasta, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiło nam, że pomysł się spodobał
UsuńTakiej pasty nie jadłam nigdy :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie skuś się na takie połączenie :)
UsuńFajna pasta! :)
OdpowiedzUsuń