Dziś jak co środę przepis na coś słodkiego. Padło tym razem na rogaliki drożdżowe. Tym bardziej, że już odczekały na swoją kolejkę w Naszej poczekalni. Pyszne, z ciekawym nadzieniem, idealne w smaku i ... nieidealne w wyglądzie. A czy Wam wychodzą idealne rogaliki? Moje zawsze są jakieś nierówne, jeden większy drugi mniejszy ale taki ich urok.
Rogaliki z kandyzowanym aloesem, gruszką i suszonymi śliwkami
SKŁADNIKI:
300 g mąki pszennej
25 g świeżych drożdży
1,5 łyżki cukru
125 ml mleka
50 ml oleju
szczypta soli
1 jajko
1 żółtko
1 gruszka
100 g suszonych śliwek
1/2 cytryny
3/4 szklanki cukru pudru
kilka orzechów włoskich
PRZYGOTOWANIE:
Drożdże mieszamy z cukrem i ciepłym mlekiem, odstawiamy do wyrośnięcia na ok 15 minut. Po tym czasie dodajemy do nich mąkę ze szczyptą soli, jajko, olej i zagniatamy gładkie, elastyczne ciasto. Odkładamy je na 20 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte dzielimy na dwie części i każdą z nich rozwałkowujemy, na kształt koła. Tniemy na 8 części. Kandyzowany aloes, śliwki i obrana gruszkę miksujemy na masę, nie musi być całkiem gładka.
Na każdy trójkąt ciasta nakładamy łyżeczkę farszu i zwijamy w rogalika. Układamy na blaszce,
z wierzchu smarujemy żółtkiem jajka. Pieczemy ok 15 minut w piekarniku w 190 stopniach.
Z cukru pudru i soku wyciśniętego z cytryny robimy lukier, dodajemy do niego drobno posiekane orzechy. Lukrem polewamy ostudzone rogaliki.
Do przygotowania rogalików wykorzystałam kandyzowany aloes, który otrzymałyśmy w paczuszce od firmy Skworcu.
Tak naprawdę byłam bardzo ciekawa smaku aloesu i jakbym nie wiedziała że to aloes to bym na to chyba nie wpadła. Jak to produkt kandyzowany jest po prostu słodki. Mnie jego smak nie zadziwił, ale przypadł do gustu. Zastanawiałam się jakiś czas z czym go połączyć. W zestawieniu z gruszką i śliwkami suszonymi skomponował się idealnie.
Aloes otrzymałyśmy w przezroczystym opakowaniu. Nam takie rozwiązanie się podoba, gdyż nie płacimy za zbędne kolorowe opakowanie i widzimy co jest w środku.
wyglądają smakowicie ! i zadziwił mnie ten aloes !
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Aloes dostałyśmy do przetestowania od Skworcu i dobrze się komponował w rogalikach
Usuńale piękne rogaliki :)
OdpowiedzUsuńMniam pyszne rogaliczki :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, a co do owoców kandyzowanych metodą przemysłową to faktycznie trudno jest rozpoznać ich smaki bo przeważa słodycz. Znalazłam kiedyś w bardzo starej książce kucharskiej przepis na domowe kandyzowanie owoców, ale jest to tak pracochłonne zajęcie że za nic nie podjęłabym się go sama :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też nie podjęłabym się kandyzowania owoców w domu, choć może wtedy smak owoców przeważałby nad smakiem cukru.
Usuńdo drożdżowych rogalików namawiać mnie nie trzeba, a z takim nadzieniem muszą być pyszne!
OdpowiedzUsuńOj były pyszne, nawet nie wiem kiedy zniknęły...
UsuńW sam raz do porannej kawy :)
OdpowiedzUsuńDo popołudniowej herbatki tez pasują ;-)
UsuńWasze rogaliki są fantastyczne. Na pewno smaczne, bo z takimi składnikami to nie może być inaczej. Nie zawsze wyjdą równiutkie, ale w końcu to nie cukiernia. Ma być smacznie. A u Was tak jest :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie smaczne były, a cukierni póki co nie prowadzimy to mogą być sobie każdy inny ;-)
UsuńJak to nie są idealne?:) Śliczne wyszły! Cudowne do kawki albo herbatki. Mniam:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i zapraszamy na kawkę z rogalikiem ;-)
UsuńŚwietne! Nie o idealność w wyglądzie i rozmiarze tu chodzi a o ich smak :) Zresztą są bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i polecamy przepis!
UsuńAleż bukiet smaków :D
OdpowiedzUsuńO tak bukiet smaków i aromatów do tego ;-)
UsuńOstatnio po raz pierwszy miałam okazję spróbować aloes, a te rogaliki wyglądają tak domowo, słodko, aż chce się ząbki zatopić :]
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa i zapraszamy na rogaliki.
Usuńpiękne wyszły :) w dodatku mają wyjątkowe nadzianie :) gratuluje przepisu!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy, miło Nam takie pochlebne opinie czytać.
UsuńPiękne rogaliki- nigdy nie jadłam kandyzowanego aloesu- bardzo jestem ciekawa jego smaku..
OdpowiedzUsuńSmak ciekawy, aczkolwiek w kandyzowanych owocach jest dużo cukru i to przeważa.
Usuńwow :) ale połączenie :) aloes? czad :) i tak smacznie :)
OdpowiedzUsuńAloes świetnie skomponował się Nam z gruszką i śliwkami, polecamy to połączenie smaków.
UsuńŚwietne :) Spróbowałabym nowych smaków mmm :)
OdpowiedzUsuńPolecamy Nasze smaki ;-)
UsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuńale cuda :)
OdpowiedzUsuńmatko jak ten kandyzowany aloes smakuje ?
Dzięki Kasiu! Aloes kandyzowany jest napewno słodki, jak wszystko kandyzowane, jak dla mnie przyjemny w smaku.
UsuńMmm piękne rogaliki :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Magdo!
Usuń